Jednym z powodów dojścia Adolfa Hitlera do władzy w 1933 roku była trudna sytuacja Niemiec po pierwszej wojnie światowej. Kraj dotknięty był kryzysem ekonomicznym, w latach dwudziestych szalała inflacja i bezrobocie. Brakowało poczucia stabilizacji, wciąż zmieniały się rządy. Słynne przemowy Hitlera krytykujące Republikę Weimarską padały więc na podatny grunt. Jednocześnie pod pewnymi względami republika rozwijała się bardzo dynamicznie, a szczególnie rozkwitała jej stolica – Berlin.
Nobliści
Republika mogła się poszczycić wspaniałymi uniwersytetami. Wśród niemieckich uczonych w latach 1918-1933 było15 laureatów Nagrody Nobla w dziedzinach fizyki i chemii. Dla porównania, w tym samym okresie było tylko 5 laureatów w tych dziedzinach ze Stanów Zjednoczonych. Po dojściu Hitlera do władzy wielu wybitnych uczonych opuściło kraj, był wśród nich Albert Einstein.
Bauhaus i nie tylko
Był to również czas doskonałej architektury. Powstała słynna szkoła Bauhaus, której założeniem było zatarcie granic między sztuką a rzemiosłem. Architekci z kręgu Bauhausu chcieli tworzyć budynki i wnętrza zarazem estetyczne i funkcjonale, piękne i proste. Choć niektóre pomysły artystów uchodziły za zbyt awangardowe, a szkoła borykała się z konserwatywną krytyką, główne założenia modernistycznej architektury wpisywały się w politykę mieszkaniową Republiki Weimarskiej. W samym Berlinie w ciągu 7 lat powstało 140 tysięcy mieszkań, wśród nich część na modernistycznych osiedlach mieszkaniowych, wpisanych obecnie na listę UNESCO. Są to przemyślane zespoły uwzględniające zieleń, infrastrukturę, mieszkania są jasne i dobrze zaprojektowane.
Choć nie wszystkie były tak nowoczesne, warto zauważyć, że w Republice Weimarskiej powstało ogółem 2,5 miliona nowych mieszkań.
Berlińska fabryka snów
Bardzo popularną, stosunkowo tanią i ogólnie dostępną rozrywką stało się kino. Pod Berlinem znajdowała się największa w Europie wytwórnia filmowa, UFA, konkurująca z Hollywood. Powstało tam około 600 filmów rocznie, między innymi pierwszy film dźwiękowy z Marleną Dietrich, „Błękitny anioł”. Pod koniec lat 20. w Niemczech funkcjonowało ponad pięć i pół tysiąca kin. Niestety, kiedy Hitler doszedł do władzy branża filmowa została zaprzęgnięta w służbę propagandy.
Więcej o tym, jak wyglądało życie Niemców w dwudziestoleciu międzywojennym i co zmieniło się po dojściu Hitlera do władzy zobaczycie już od 2 listopada w serii „Życie w kraju Hitlera” na kanale Polsat Viasat History.
Autorka tekstu: Maria Więckowska