„Hitler kontra Stalin”: pakt o nieagresji, czy IV rozbiór Polski?

„Hitler kontra Stalin”: pakt o nieagresji, czy IV rozbiór Polski?

Choć z perspektywy czasu trudno w to uwierzyć, Adolf Hitler i Józef Stalin nigdy się nie spotkali. Obaj zbrodniarze wojenni mieli wielki wpływ na naszą historię. Ich losy najwyraźniej połączyły się w roku wybuchu II wojny światowej, kiedy to podpisano pakt Ribbentrop-Mołotow.

Pakt o nieagresji

Bez wątpienia zarówno Stalin, jak i Hitler odmienili dzieje Europy, w tym także Polski. Każdy z nich wyznawał odmienną ideologię, ale cel był jeden – panowanie nad jak największą częścią starego kontynentu. W sierpniu 1939 roku podpisano pakt Ribbentrop-Mołotow. Nie bez powodu jest on nazywany także paktem Hitler-Stalin. Pozornie miał on stanowić jedynie zobowiązanie do nieagresji pomiędzy III Rzeszą i ZSRR.

Drugie dno

Ministrowie spraw zagranicznych obu krajów spotkali się 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie, by podpisać dokument. Kluczowym punktem paktu nie było wcale tak mocno podkreślane zobowiązanie do nieagresji, a podział państw Europy planowany przez Niemcy i ZSRR. To między innymi dlatego wydarzenia tego dnia nazywane są także IV rozbiorem Polski.

Uzgodnienia z sierpnia 1939 roku dotyczyły krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Obok Polski w pakcie wymieniono Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię oraz Rumunię. Józef Stalin wyraził w ten sposób zgodę na zajęcie przez III Rzeszę naszego kraju, licząc na korzyści także dla siebie. Zależało mu na tym, by Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich mógł objąć swoim ustrojem inne państwa Europy. Pakt Ribbentrop-Mołotow był tak naprawdę zgodą na wybuch II wojny światowej.

Tajne treści wychodzą na jaw

Choć pakt Hitler-Stalin z założenia miał być dokumentem o tajnym charakterze, inne państwa szybko dowiedziały się o jego treści. Właściwie od razu ustalenia między Józefem Stalinem a Adolfem Hitlerem poznał rząd amerykański. Szybko rozeznali się w nich także Francuzi i Anglicy. Złowrogie wieści dotarły także na Łotwę i Estonię. Niestety, polski rząd wciąż pozostawał nieświadomy skali zbliżającej się katastrofy.

Jeśli jesteś fanem historii i zastanawiasz się, co obejrzeć we wrześniu, polecamy dwuczęściowy dokument „Hitler kontra Stalin”. Premiera już w sobotę 4 września o 21:00 na kanale Polsat Viasat History. Zainteresowanym tematyką konfliktów zbrojnych polecamy także serial dokumentalny „II wojna światowa z drona”.

Autorka tekstu: Zuzanna Pęksa