Na świecie istnieje kilka różnych przedmiotów uważanych za Włócznię Przeznaczenia, relikwię Męki Pańskiej. Według Ewangelii został nią przebity bok Jezusa na krzyżu. Jedna ze świętych…
Na świecie istnieje kilka różnych przedmiotów uważanych za Włócznię Przeznaczenia, relikwię Męki Pańskiej. Według Ewangelii został nią przebity bok Jezusa na krzyżu. Jedna ze świętych włóczni znajduje się w Polsce, w Krakowie.
Dar cesarza
Jest to tak zwana Włócznia Świętego Maurycego, którą w 1000 roku ofiarował Bolesławowi Chrobremu cesarz Otton III. Według relacji kronikarza Galla Anonima cesarz włożył młodemu księciu na głowę diadem i podarował cenne relikwie – obok świętej włóczni gwóźdź z Krzyża Pańskiego.
Dar cesarza był kopią Włóczni Przeznaczenia, znanej także jako Święta Lanca Cesarska – atrybutu władzy cesarzy niemieckich. W starożytności i średniowieczu tego rodzaju kopie uważano za niemal równie cenne i święte jak oryginał. Relikwiami stawały się nawet przedmioty, które tylko dotknęły właściwych relikwii. Świętości nabierały na przykład skrawki materiału pozostawione na pewien czas w grobie męczennika lub potarte o jego ciało czy choćby szatę. Włócznia podarowana Bolesławowi nie tylko była odwzorowaniem włóczni cesarzy, lecz także zawierała prawdopodobnie jej fragmenty.
Talizman Zwycięstwa
W ten sposób Otton symbolicznie przyjął polskiego księcia do grona chrześcijańskich, sprzymierzonych władców i uznał jego suwerenną władzę. 25 lat później Bolesław został pierwszym królem Polski. Odtąd włócznia należała do insygniów władzy z dynastii Piastów. W okresie rozbicia dzielnicowego znajdowała się już w Krakowie i stała się jednym symboli zjednoczenia państwa.
Można ją zobaczyć na obrazie Jana Matejki „Bitwa pod Grunwaldem”, wymierzoną w krzyżackiego wielkiego mistrza. Oczywiście to tylko malarska wizja, w rzeczywistości święta włócznia nie służyła do walki. Spoczywała bezpiecznie na Wawelu i wyjmowano ją tylko przy okazji wielkich uroczystości państwowych i religijnych.
Podczas II wojny światowej naziści wywieźli ją do Norymbergi, między innymi w związku ze swoim zainteresowaniem nadprzyrodzonymi mocami. Porównywali ją z lancą zabraną z Wiednia i próbowali zbadać, która z nich jest starożytną Włócznią Przeznaczenia. Jednak w przeciwieństwie do większości zagrabionych dóbr kultury włócznia została zwrócona jeszcze podczas okupacji. Był to niezwykły wyjątek.
Tysiącletni skarb nadal znajduje się w skarbcu na Wawelu.
Włócznię Przeznaczenia i inne tropy z nią związane można prześledzić w filmie „Tajemnica włóczni przeznaczenia” na kanale Polsat Viasat History od 14 grudnia o 20:20.
Autorka tekstu: Maria Więckowska